Piotr Kotlicki

Hello People 

Oglądając obrazy Piotra 🎨, stajemy w obliczu konsekwencji setek trudnych decyzji 🤔, które pozostają ukryte pod grubą warstwą farby. Jedyną decyzją, którą dostrzegamy od razu, jest wybór perspektywy, z której przedstawiony jest temat 👀.

Mamy do wyboru dwa spojrzenia na rzeczywistość. Pierwsze z dystansu 🌍 – spojrzenie podróżnika 🧳, może nawet proroka 🕊, który z radością dzieli się swoimi ustaleniami. Nie wiemy, do kogo kieruje swoją relację i czy w ogóle ktoś go słucha 🙁. Film 🎥, który towarzyszy tej wizji, wyświetlany jest na budynku galerii 🏛.

W dziwnym, bezkresnym pejzażu 🏞 człowiek jawi się jako drobinka zagubiona w kosmicznej pustce 🌌, jak niesforny punkt na monochromatycznej kartce papieru 📄. Niepokój przenika każdy kadr 😨, niczym mróz wchodzący pod skórę ❄️. Narracja, którą słyszymy 🎧, to monolog kogoś, kto desperacko próbuje nadać sens temu, co zapewne sensu jest pozbawione. Przekonuje samego siebie, że to, co widzi 👁, nie jest wytworem jego wyobraźni, choć wszystko wskazuje na to, że jest zupełnie inaczej. Jego nonsensowne spostrzeżenia prowadzą donikąd 🚫. Postacie w filmie to nie żywi ludzie, ale raczej marionetki w rękach kosmicznego reżysera 🎭.

Druga perspektywa ujawnia się po przekroczeniu progu galerii🚪. Tutaj oglądamy ludzi z bliska 👥, z ich zmęczeniem 😓, bliznami 🩹 i całą brzydotą życia 🌑. Ktoś ćwiczy, ktoś się z kimś bije, ktoś jest przerażony. Fikcja nabiera pozoru realności. To dystopijny świat, gdzie groteska jest codziennością, a każdy detal wydaje się wyjęty z koszmaru 😱. To nie jest zwykła wystawa – to rytuał przejścia 🔮, podróż w głąb umysłu 🧠, który odkrywa, że jego najgłębsze obawy mają niepokojąco piękną formę 🌌. „Hello People” to symfonia dysonansów 🎶, gdzie granice między snem a jawą zacierają się do tego stopnia, że nie wiemy już, czy to sen 💤, czy szaleństwo 🤪.

Na szczęście na otwarciu będzie obecny autor prac 👨‍🎨, więc wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione ✅. 

Maciej Łuczak

Wystawa jest realizowana dzięki dofinansowaniu z  budżetu Miasta Łodzi 💰.

 


When viewing Piotr's paintings 🎨, we are confronted with the consequences of hundreds of difficult decisions 🤔, which remain hidden under a thick layer of paint. The only decision we immediately perceive is the choice of perspective from which the subject is presented 👀.

We are offered two perspectives on reality. The first is one of distance 🌍—the gaze of a traveler 🧳, perhaps even a prophet 🕊, who eagerly shares his findings. We do not know to whom he directs his narrative, or if anyone is listening at all 🙁. A film 🎥, accompanying this vision, is projected onto the gallery building 🏛.

In a strange, boundless landscape 🏞, humanity appears as a tiny speck lost in the cosmic void 🌌, like a wayward dot on a monochromatic sheet of paper 📄. Anxiety permeates every frame 😨, like frost seeping under the skin ❄️. The narration we hear 🎧 is the monologue of someone desperately trying to make sense of what is likely senseless. He convinces himself that what he sees 👁 is not a figment of his imagination, even though everything suggests otherwise. His nonsensical observations lead nowhere 🚫. The characters in the film are not living people, but rather puppets in the hands of a cosmic director 🎭.

The second perspective reveals itself after crossing the gallery threshold 🚪. Here, we observe people up close 👥, with their fatigue 😓, scars 🩹, and all the ugliness of life 🌑. Someone is exercising, someone is fighting, someone is terrified. Fiction takes on the appearance of reality. This is a dystopian world where grotesque is the everyday, and every detail seems to be drawn from a nightmare 😱. This is not just an exhibition—it's a rite of passage 🔮, a journey into the mind 🧠 that discovers its deepest fears have an unsettlingly beautiful form 🌌. "Hello People" is a symphony of dissonance 🎶, where the boundaries between dream and reality blur to the point that you no longer know whether it's a dream 💤 or madness 🤪.

Fortunately, the artist himself 👨‍🎨 will be present at the opening, so all doubts will be clarified ✅.

Maciej Łuczak

The exhibition is made possible thanks to funding from the budget of the City of Łódź 💰.